czwartek, 28 maja 2020

KREM Z BATATA I MARCHEWKI Z NUTĄ CYTRUSOWĄ

Krem z batata i marchewki z nutą cytrynową. Mocno wyczuwalny smak cytrusowy, piękny pomarańczowy kolor zupy przyciąga i zachęca do zjedzenia tego dania.

Rozgrzewająca, energetyczna zupa, którą śmiało mogę jeść już od rana. Gotuję ją w ponure dni, mając nadzieję, że zmobilizuje mnie do działania i poprawi trochę nastrój. Idealnie byłoby wyjść na spacer stosując się do norweskiego powiedzenia: "Ut på tur aldri sur", co oznacza "idź na wycieczkę, to nigdy nie zgorzkniejesz":)))

Dlaczego krem z batatów?

Bo jest pomarańczowy:) Lubię ten kolor zup, chociaż niektórym może kojarzyć się z papkami dla niemowląt, to jednak ten odcień pomarańczy jest trochę inny. Wyczuwalny smak limonki daje świeżość i piękny zapach. Często na jednym talerzu się nie kończy...

Składniki:

  • 2 łyżki oliwy
  • 3 ząbki czosnku
  • 20 g korzenia imbiru
  • 70 g cebuli
  • 500 g batatów
  • 350 g marchwi
  • 1 łyżeczka przyprawy typu "jarzynka" (robię sama mieląc suszoną włoszczyznę z solą, kurkumą i czosnkiem granulowanym)
  • kostka bulionu warzywnego (robię sama z przepisu Thermomixa)
  • skórka otarta z 1/2 małej pomarańczy
  • sok z 1/2 małej pomarańczy
  • sok z 1/2 limonki 
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 łyżeczki pieprzu
  • 1/2 łyżeczki  kuminu
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • 1/2 łyżeczki rozmarynu
  • 150 g mleka kokosowego z puszki
  • 900 ml wody

Wykonanie:

  1. Rozgrzewam oliwę w garnku i podsmażam posiekany czosnek, cebulę i imbir.
  2. Dodaję pokrojone w kostkę bataty i marchewkę, chwilę podsmażam.
  3. Dodaję "jarzynkę" i kostkę bulionu.
  4. Wlewam wodę i gotuję ok 20 min aż wszystko będzie miękkie.
  5. Dodaję otartą skórkę i sok z pomarańczy, sok z limonki oraz mleko kokosowe.
  6. Wsypuję pozostałe przyprawy i gotuję jeszcze 5 minut.
  7. Blenduję zupę na krem.
  8. Podaję z kiełkami i liściem amarantusa (pięknie komponuje się kolorystycznie).
  9. Skrapiam octem balsamicznym.

0 komentarze

Prześlij komentarz