Tak to jest jak się zacznie drążyć temat. Nie można przestać i przejść do kolejnego, bo chce się mieć poczucie, że się go wyczerpało. Dlatego znowu będzie o plantanach (zielonych). Bardzo efektowne danie, idealne na wszelkiego rodzaju przyjęcia. Zniknęły ze stołu w niecałą minutę i bardzo, ale to bardzo smakowały.
Co będzie niezbędne?
Coś, co pozwoli zgnieść, rozpłaszczyć plantany i uformuje tartaletkę. Ja znalazłam 2 łyżki o różnych rozmiarach i ten patent się sprawdził doskonale. Może też być np. łyżka do lodów, metalowe foremki do muffinek itd.Składniki:
- 2 plantany zielone
- olej (u mnie rzepakowy)
- dodatki do wypełnienia tartaletki (u mnie był to szpinak podsmażony z czosnkiem, czerwona cebula, ser wegański, zioła, oliwki czarne, pomidorki koktajlowe)
- ajwar
Wykonanie:
- Obieram plantany.
- Kroję na 4 części.
- Rozgrzewam olej i smażę plantany ok. 4 min.
- Wykładam je na ręcznik papierowy.
- Kroję każdy kawałek jeszcze na pół.
- Na jedną łyżkę kładę folię, kawałek plantana i znowu folię i zgniatam drugą łyżką. Powstaje tartaletka.
- Tak postępuję ze wszystkimi kawałkami.
- Rozgrzewam ponownie olej i smażę tartaletki ok 3 min i odkładam na ręcznik papierowy.
- W międzyczasie przygotowuję składniki do wypełnienia.
- Układam składniki do tartaletek i zajadam ze smakiem.
po usmażeniu |
They look delicious!
OdpowiedzUsuńI will try them!👍
thanks, looking forward to your taste test:)
OdpowiedzUsuń