Dzień 2 camperowej przygody zaczął się cudnie. Sceneria oszałamiająca, w oddali ośnieżone szczyty gór, czyste niebo, słońce i dobrze zapowiadający się dzień. Jednym słowem pełnia szczęścia. Chłopaki ustawili stół w takim miejscu, by można było podziwiać fjord i góry. Wystawiliśmy naszą bazylię w doniczce, aby złapała trochę słońca przed podróżą i w ciszy konsumowaliśmy śniadanie...bo co tu komentować? W obliczu otaczającej nas przyrody, wszelkie komentarze są zbyt słabe, niewystarczające, niepełne.
Śniadanie z domowym chlebem (niestety ostatnie kromki), własnymi ogórkami, twarożkiem tofu z curry i zieleniną zapewnią nam energię aż do obiadu.
Ps. Czy widzicie na zdjęciu kocyk własnoręcznie wydziergany? On też pojechał z nami:)))
Składniki:
- 270 g tofu naturalnego
- 2 łyżki śmietany wegańskiej
- 4 łyżki soku spod ogórków kiszonych
- 1 łyżeczka curry
- sól do smaku (ok. 1/4 łyżeczki)
dodatki:
- sałata, rukola
- ogórki kiszone
- rzodkiewka
- szczypiorek
- pomidorki koktajlowe
- chleb podstawowy na zakwasie
Wykonanie:
- Do miski wrzucam tofu i widelcem rozdrabniam.
- Dodaję śmietanę i przyprawy, dokładnie mieszam.
- Na talerzu układam twarożek tofu i ogórki kiszone własnej roboty i dodatki.
- Twarożek podaję na kromce chleba.
0 komentarze
Prześlij komentarz