PASZTET SOJOWY Z PIECZARKAMI

Pasztet to kolejna potrawa, którą lubię mieć w lodówce. Przez kolejne dni mogę zapomnieć o kupowaniu "czegoś" do chleba, bo ten dodatek w zupełności mi wystarcza. Z przyjemnością kroję grube, pasztetowe plastry, układam je na kromce chleba, smaruję chrzanem lub musztardą i .....chwilo trwaj....

Składniki:

(porcja na jedną foremkę 17 cm x 22 cm)

• 300 g ugotowanej soi (145 g suchych ziaren)
• 100 g marchewki
• 70 g pietruszki
• 50 g selera
• 100 g szalotek
• 90 g pieczarek
• 100 ml oleju
• 1 łyżka koncentratu pomidorowego
• 1 łyżka siemienia lnianego plus 3 łyżki wody
• 20 g płatków owsianych mielonych
• 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
• 1 łyżeczka majeranku
• 1/2 łyżeczki kuminu
• 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
• 1 łyżka sosu sojowego
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/4 łyżeczki pieprzu mielonego
• do dekoracji: liście laurowe, gałązki tymianku

Wykonanie:

1. Soję namaczam na noc i gotuję do miękkości ok. 2 godziny.
2. W drugim garnku gotuję pokrojona marchewkę, pietruszkę i seler.
3. W międzyczasie na patelni rozgrzewam olej i podsmażam pokrojone szalotki i pieczarki.
4. Siemię lniane mieszam z wodą i odstawiam na ok. 10 min.
5. Soję, marchewkę, pietruszkę, seler, szalotki i pieczarki (wraz z olejem z patelni) wrzucam do blendera.
6. Dodaję pozostałe składniki plus "jajko" z siemienia i blenduję.
7. Piekę w temp. 180 stopni ok. 50 min, aż brzegi się lekko zrumienią.
8. Kroję dopiero po wystudzeniu.
9. Często przygotowuję podwójną porcję, rozkładam do dwóch foremek i jedną nieupieczoną zamrażam. Później wystarczy wyjąć, rozmrozić i upiec.