Bez smażenia, bez mielenia, bez lepienia.... po prostu wrzucam warzywa do piekarnika i samo się robi. Tym sposobem dodatkowa godzinka sprytnie zaoszczędzona:) Suszone leśne grzyby pięknie oddają zapach i od razu myślami przenoszę się do omszonych norweskich lasów, w których klimat jest nieziemski, bajkowy, po prostu CUDNY...
Składniki:
- 1/2 szklanki kaszy pęczak (suchej)
- 1/2 cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 230 g białej ugotowanej fasoli (u mnie z kartonu)
- 200 g kapusty modrej
- 250 g dyni piżmowej
- sól, pieprz, papryka wędzona, papryka ostra, zioła prowansalskie
- oliwa z oliwek
- 2 pieczarki
- 5 suszonych grzybów leśnych
- 2 i 1/2 szklanki wrzątku plus 2 łyżeczki domowej przyprawy "jarzynka" (kurkuma, sól, suszona włoszczyzna, czosnek granulowany)
- 1 łyżka sosu sojowego
sos:
- 2 łyżki majonezu wegańskiego + 1 łyżka pasaty pomidorowej
- natka pietruszki
Wykonanie:
- Piekarnik ustawiam na 200 stopni.
- Kroję dynię i kapustę w plastry o grubości 1 cm i posypuję je przyprawami i skrapiam oliwą z oliwek.
- W brytfannie na dnie układam pokrojoną w piórka cebulę, wsypuję pęczak.
- Układam na przemian plastry dyni i kapusty.
- Obsypuję warzywa fasolą, pieczarkami. Dodaję pokrojony czosnek i suszone grzyby.
- Do wrzątku dodaję przyprawę "jarzynkę" i zalewam warzywa.
- Po wierzchu solę, pieprzę i polewam sosem sojowym.
- Wstawiam do piekarnika i duszę pod przykryciem 1 godzinę.
- Zdejmuję przykrywkę i piekę kolejne 5 -10 minut.
- Podaję z sosem i natką pietruszki.
0 komentarze
Prześlij komentarz