wtorek, 16 lutego 2021

ZUPA PIECZARKOWA



Zupy mogę jeść o każdej porze dnia i nocy, nigdy mi się nie nudzą. Pieczarkową ugotowałam w plenerze, na brzegu zamarzniętego jeziora Stokkavatnet w Stavanger (Norwegia). Ścieżka wokół Stokka zachęca do biegania i spacerów (ok. 8 km). Zimą  zamarzniętą taflę wody można przemierzyć na biegówkach lub łyżwach.

Składniki:

  • 60g szalotek
  • 1 duzy ząbek czosnku
  • 150g ziemniaków
  • 150g  pieczarek
  • 2 łyżeczki przyprawy domowej "jarzynka" (mielę suszoną włoszczyznę z solą, kurkumą, granulowanym czosnkiem i przechowuję w szczelnie zamkniętym słoiku)
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • 1/2 łyżeczki majeranku
  • 1/2 łyżeczki soli
  • pieprz
  • 500ml wody
  • 100ml mleka roślinnego
  • 2 łyżki krojonych pomidorów z puszki
  • natka pietruszki
  • domowe pieczywo

Wykonanie:

  1. W garnku, na oliwie podsmażam drobno pokrojoną cebulę i czosnek.
  2. Dodaję pokrojone pieczarki i ziemniaki.
  3. Chwilę mieszam i podsmażam.
  4. Dodaję wszystkie przyprawy. Mieszam.
  5. Zalewam wrzątkiem i gotuję pod przykryciem 20 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
  6. Dodaję pomidory i gotuję 5 minut.
  7. Dolewam mleko.
  8. Posypuję natką pietruszki.
  9. Podaję z domowym chlebem lub pieczywem chrupkim.


0 komentarze

Prześlij komentarz