Ciasto, do którego niepotrzebny jest talerz, nóż ani łyżeczka, odrywamy zawijańca ręką i zjadamy ze SMAKiem. Wypiek idealny do zabrania w teren. Obłędny zapach cynamonu i kardamonu roznosi się po domu i od razu robi się ciepło i dobrze na sercu. Warto zrobić podwójną porcję ciasta. Gotowego zawijańca można w kawałkach zamrozić i wyjąć porcję w razie nagłej ochoty na "coś słodkiego".
Składniki:
- 200 ml mleka roślinnego
- 25 g świeżych drożdży (12 g suchych)
- 1 łyżeczka cukru
- 450 g mąki
- 1 łyżeczka kardamonu
- 4 łyżki erytrytolu
- 4 łyżki dżemu jeżynowego (lub innego)
- 2 łyżki orzeszków ziemnych (lub innych)
- 2 łyżeczki cynamonu
lukier:
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 i 1/2 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
- Mleko mieszam z drożdżami i cukrem. Odstawiam.
- Do miski wsypuję mąkę, kardamon, erytrytol i mieszankę mleka, drożdży, cukru.
- Zagniatam ciasto (jeżeli jest za suche, dodaję odrobinę mleka) i odstawiam na 1 godzinę.
- Rozwałkowuję ciasto tak, aby powstał prostokąt.
- Smaruję dżemem, posypuję 1 łyżeczką cynamonu i 1 łyżką orzeszków.
- Zwijam ciasto w rulon i kroję na 3 - 4 cm kawałki.
- Układam w blaszce rozcięciem do dołu.
- Posypuję 1 łyżką orzeszków i 1 łyżeczką cynamonu.
- Przykrywam ściereczką na 30 minut.
- Piekę w 180 st. C/ 20-30 minut, aż ciasto nabierze złocistego koloru.
- W międzyczasie przygotowuję lukier. Mieszam cukier puder z sokiem z cytryny.
- Polewam lukrem przestudzone zawijańce.
0 komentarze
Prześlij komentarz